Artyści jednego przeboju
Jak wiadomo przemysł fonograficzny rozwija się obecnie bardzo szybko. Ludzie domagają się nowych przebojów. Popyt na nowe piosenki jest ogromny. Jest jednak jedna wielka wada bardzo szybkiego rozwoju ryku muzycznego. Powstają tak zwani artyści jednego przeboju. W języku angielskim określa się ich jako one-hit wonder. Generalnie rzecz ujmując można powiedzieć, że dany piosenkarz, piosenkarka czy zespół może być znany tylko z jednego utworu. Taka piosenka najczęściej zajmuje szczytowe miejsca na listach przebojów. W bardzo szybkim tempie zyskuje popularność dla swoich twórców. Istnieje wiele przykładów znanych piosenek, które przez krótki czas cieszyły się milionami słuchaczy, po czym znikały w gąszczu szarych przebojów. Dzieje się tak, ponieważ wiele artystów promowanych jest przez producentów muzycznych w taki sposób, że tworzą oni dla nich jeden hit. Reszta twórczości często nie jest zbyt komercyjna przez co artyści często nie potrafią znaleźć się w wielkim świecie i rezygnują ze sławy. Telewizja VH1 może pochwalić się rankingiem stu utworów, które cieszą się właśnie taką renomą. Na pierwszym miejscu tego zestawienia widnieje niezbyt dobrze znany zespół Los Del Rio. Przebojem tej grupy jest dobrze znana „Macarena”. Podobnie można powiedzieć o Austriaku Falco, który swoją sławę zdobył jednym utworem, a mianowicie „Rock me a Amadeus”. Wiele ludzi kojarzy również piosenkę „A Girl Like You”, Edwyna Collinsa, która znalazła się w środku rankingu.