Niszowa muzyka często znajduje uznanie krytyków
Ogół często ma bardzo dużą siłę przebicia, na przykład w demokracji większość zawsze zwycięża, tak samo na wolnym rynku, gdy coś ma dużą popularność, zyskuje sławę i pieniądze, to samo jest z muzyką, jeśli jakiś artysta tworzy coś, co podoba się dużej ilości ludzi, czerpie często z tego bardzo duże korzyści. Jednak chcąc przypodobać się wszystkim, albo prawie wszystkim często zatraca się oryginalność i ciekawość. Topowi artyści popowi są do siebie bardzo podobni. Śpiewają w podobny sposób, o podobnych sprawach, tańczą również podobnie. Często dużo bardziej polegają na marketingu, niż na swoim talencie, o ile w ogóle występuje. Taka muzyka często nie znajduje uznania krytyków. Często uważana jest za płytką i sztampową. Za to muzyka niszowa dużo łatwiej i lepiej przemawia do krytyków. Muzyka niszowa, bowiem nie wynika z chęci zysku, szybkiej kariery i wielkich pieniędzy, a tego, co jest w nas, w środku. Jest to eskalacja i wizualizacja artystycznych zapędów, które często są ukazywane w niezwykłych formach, dzięki czemu muzyka tego typu jest oryginalna i ciekawa. Jednak taka muzyka często nie jest przez ogół odbierana jako fajna, ponieważ odbiega od pewnej przyjętej, bezpiecznej normy, na której się skupia ogół, który najczęściej karmi się muzycznymi hitami, które podobają większości, ponieważ są o wszystkim i o niczym zarazem, podczas, gdy niszowa muzyka na ogół jest na jakiś konkretny temat, wyraża konkretne zdanie.