Wpływ muzyki na obyczaje i kulturę
Lata 60-te i 70-te minionego wieku, to rewolucyjne zmiany w obyczajowości seksualnej, w kulturze młodzieżowej, poszukiwanie nowych wzorców i ideałów, nowych idoli. Temu wszystkiemu oczywiście towarzyszyła muzyka, której ówcześni twórcy i wykonawcy zapisali się w historii muzyki jako prekursorzy nowych trendów, w rozwoju muzyki pop i rock. To właśnie wtedy zaczęła się ogromna popularność takich zespołów jak The Beatles, The Rolling Stones, Quinn, Led Zeppelin, The Who, The Doors, The Animals, Pink Floyd, która trwa właściwie nadal, choć minęło kilkadziesiąt lat, a wielu z muzyków, wokalistów już nie żyje. Ówczesna młodzież oszalała na punkcie tej nowej muzyki, rewolucja stała się oczywista. Muzyka poniekąd podżegała do wielu młodzieńczych buntów przeciw rodzicom, nauczycielom, jednocześnie dawała siłę, poczucie samodzielności, wolności, wzmagała energię życiową młodych ludzi. Zaczęto organizować zloty młodzieży pod hasłem muzyki, koncertów, tysiące ludzi koczowało przez wiele dni pod gołym niebem, całkowicie oddając się muzyce. Również wtedy wzrosło zainteresowanie filozofią, religią orientalną, a głównie doktrynami buddyzmu i hinduizmu, padały deklaracje o odrzuceniu kariery, pieniądza, wystawnego życia. Bunt młodzieży ogarnął wiele krajów, miał także swoje ciemne strony – wzrost alkoholizmu, narkotyki, wulgarne słownictwo, przemoc. Nic już nie było takie jak kiedyś, a między innymi, zmiany w obyczajowości zawdzięczamy muzyce.