Spontaniczne improwizacje jazzowe
Jak wiadomo jazz ma mnóstwo swoich odmian, jednak jedną z najbardziej ciekawy jest podgatunek, zwany „smooth jazz’em”, powstały pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Do cech charakterystycznych polega przede wszystkim połączenie instrumentów tradycyjnych z różnego rodzaju stylami muzycznymi, takimi jak klasyczny jazz, funk, soul, pop oraz rhythm and beat („r&b”). Najczęściej muzyka ta jest grana poprzez spontaniczne improwizacje, dlatego w czasie koncertów słuchacze nigdy nie są w stanie przewidzieć, co dokładnie teraz usłyszą. Największą popularnością gatunek ten cieszył się w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku, dlatego bardzo łatwo było trafić na utwory tego gatunku na komercyjnych stacjach radiowych. W Polsce również bardzo dużo osób było zainteresowanych tym gatunkiem, dlatego na trzecim programie Polskiego Radia przez wiele lat emitowano audycję, zwaną „Smooth Jazz Cafe”, którą prowadził Marek Niedźwiecki. Jednak ortodoksyjni fani klasycznego jazzu bardzo często krytykują ten odłam swojej ulubionej muzyki, bądź wykazują bardzo sceptyczny stosunek do niej. Cechy charakterystyczne tego gatunku nie dotyczą tym razem warstwy tekstowej (jeżeli w ogóle w utworach pojawia się wokal), instrumentów bądź łatwości przekazu ale dotyczą one bardziej technicznych spraw. Najważniejszą sprawą jest to, że cały utwór utrzymany jest w tak zwanym „downtempo”, co oznacza że utwory są w przedziale od dziewięćdziesięciu do stu pięćdziesięciu BMP.